Warto poczytać:
Internet wyjdzie z kompa - Najnowsze informacje - Informacje - portal TVN24.pl - 30.09.2008
Komentarze - Internet 1 Gbps w Japonii od 1 paździenika - FrazPC.pl - Twój Vortal Technologiczny
Wersja do druku
Jak widać, nie mamy się co porównywać z Japonią. W sumie to w Japonii jest bogatym krajem, więc nie jest to zbyt dziwne. Po prostu stać ich na to łącze 1Gbps ;)
Taka prędkość neta to szok. Ja mam 1 Mb/s i uważam, że to jest dość szybko, a co dopiero 1 Gb/s. Ci Japończycy to dopiero mają dobrze i to za te pieniądze.
Jak mają takiego neto to coś się pewnie u nich rozbuduje. Mam na myśli rozwój internetu o nowe technologie, język, grafike. Mogą tworzyć bardziej rozbudowane gry internetowe itd.
Co do internetu 1MB to powiem szczerze że bym się zapłakał jak bym miał używac takiego neta.
Dlatego, że dużo ściągam i przy 1MB to bym nie poszalał. Ja mam 10MB i to dopiero coś daje. W ciagu godziny ściągam ponad 4GB danych z rapidshare. Z tym że ja go mam w Irlandii i tu za niego płacę 30 Euro na miesiąc. To jest ok 100zł. W Polsce to marzenie tyle zapłacić.
Niestety jeśli chodzi o internet to ceny mamy jedne z największych w europie.
falon mówisz, że takie ceny w Polsce za 10Mb to marzenie? : ) Airbites internet 10 Mb/s download i upload za 89.5zł umowa 24 miesiące, więc to nie są tylko marzenia ;)
Rozumiem że napisałeś to do jaj.
Bo ta firma ma strasznie mały zasięg i za cholerę nie mogę w ofercie znaleźć internetu 10MB.
Mają tylko 512 kb/s, 1MB i 3MB.
Np wchodzisz tutaj: Airbites i przewijasz pasek na 10Mb :) A co do zasięgu to prawda jest mały ale takich firm, które oferują internet o takiej prędkości jest więcej w Polsce.
Ja póki co jestem skazany na neostradowe 6Mbits. Jednak jeszcze roczek, może dwa i przesiadam się na 20Mbits. :) Jeśli za 5 lat będzie 100Mbits, to będzie dla mnie znaczyło, że Polska idzie w dobrą stronę.
No to daliście mi otuchy i mam nadzieję że jak podejmę decyzję o powrocie do ojczyzny to mam nadzieję że będzie mniestać na jakiś dobry internet. Dobrze że się rozwija, tylko żeby z cenami nie świrowali
pozdro.
Nie ma co tutaj porównywać naszej biednej Polski do takich dużych państw.
Wierze ja też mogę się w każdej chwili przesiąść na 20Mb za 40 jurków. Czyli cena ta sama praktycznie.
UPC Ireland - Broadband - Broadband from Chorus ntl
Czemu nie ma w polsce mam w UPC 10mb za 89zl (z RS czy odsiebie leci 1,3mb/s) w umowie bezterminowej lub z jakas promocja ze 1szy miech za free i tania instalacja to na 12 miesiecy umowa w wiekszych miastach pl dostepne bez problemu a w pakietach do 20% taniej a 20mb za 149zl wiec nie jest tak strasznie. pzdr:)
Ależ jeżeli ktoś nie mieszka w większym mieście, lub mieszka na wsi nie ma raczej dostępu do tak dobrych szybkościowo łącz internetowych, winna temu jest jeszcze bardzo słaba infrastruktura sieciowa w Polsce ;) A co do tego nie mamy się nawet co porównywać z innymi :)
Internet 1gb to bardziej internet dla firm, na kilkadziesiąt komputerów.
Fakt, jest tani ;] ale dysk nie wyrabiałby się z zapisywaniem ściąganych danych.
Z tego co policzyłem, dysk może nadarzyć z połączeniem 60mb ;] (nie mylę się? prawda?)
W każdym bądź razie 1gb to za dużo jak na jeden komputer:D
Gdybym mieszkał w JP i tak bym go miał :D
No, dolicz do tego różne narzuty na transfer, inne programy w tle (kamerka full HD :P ), to w skrajnych wypadkach na dobrym dysku 100 MBit byś może wykorzystał :P
Tylko pytanie, czy to jest realne 1GBit, czy tak, jak po LANie, czyli 500 up, 500 down, w sumie 1000?
Hmm. jak bym miał taki net, to faktycznie zaczął bym się zastanawiać, czy mi dysk twardy jest potrzebny :) Zresztą, takie pomysły już chyba kiedyś były, nawet M$ coś o tym nabąkiwał, ale na szczęście nie wprowadził tego.
A faktem jest, że w Polsce jest jeden z najdroższych internetów w europie i reszcie cywilizowanych krajów.
Jakbym miał 1Gb to bym musiał zainwestował w klikuset petabajtowe dyski :)
PS. znajomy Quorce, z Katowic ma na światłowodach 40 Mb/s Polska :P
Ja mam radiówkę w domu 0.5Mbit, a dysków i tak już mam prawie 2TB :PW akademiku w Opolu miałem (chyba) 100MBit (full duplex) do podziału na piętro, co na początku wakacji dawało transfery na poziomie po kilkanaście MB/s w obie strony(choć ostatnio już jest chyba dużo mniej), ale w domu w tym kraju to już ciężko takie coś kupić.Cytat:
PS. znajomy Quorce, z Katowic ma na światłowodach 40 Mb/s Polska :P
Teraz dopiero pomyślałem o poprzednich postach w tym moim : przecież 100MBit to max jakieś 10MB/s, więc każdy nowy HDD wydoli. Dopiero właśnie transfery na poziomie gigabita mogą zamęczyć HDD.
Kupujes dysk SSD i mozesz spokojnie uzytkowac 1gbit. A ostatnio te dyski sa dosc tanie.
Ale nie tak tanie żeby pozwolić sobie na wyposażenie naszego sprzętu w pojemność 1TB (tak jak mam teraz z HDD). Planuję zmianę, ale myślę, że dopiero za kilka miesięcy, może rok.Cytat:
A ostatnio te dyski sa dosc tanie.
Taki mały OT, ale w końcu to są "Luźne rozmowy" ;)
Prawda jest niestety taka, że chyba tylko murzyni mają wolniejszy internet niż Polacy. Jak tak sobie czytam jakie macie internety to dopiero zdaje sobie sprawę jaki jestem do tyłu. Ale fakt jest taki, że w mojej wsi to tylko ja mam internet, a komputerów jest chyba z 5 :P.
gdzie Ty mieszkasz? :D
Wracając do Japonii.
Tam mają darmowy net na hotspotach (bezprzewodowy) najszybszy na Świecie
Dostępny praktycznie wszędzie.
Podejrzewam, że Kilkadziesiąt / kilkaset mb/s. Skoro 1gb jest taki tani...
Ostatnio nawet ta firma obniżyła ceny bodajże o 20% ;]
Latem lecę do Jp to sprawdzę jak to z tym netem jest.