Zawsze zastanawialiśmy się, co organizacje antypirackie robią gdy okazuje się, że namierzony przez nie adres IP pirata wcale nie jest adresem indywidualnego użytkownika, lecz jakiejś większej społeczności (np. dużej rodziny, wspólnoty itp.). Ale już się nie zastanawiamy, bo wiemy - amerykańskie stowarzyszenie MPAA doprowadziło właśnie do odcięcia mieszkańcom pewnego miasteczka darmowego dostępu do Internetu, bo okazało się, że jeden z użytkowników pobrał piracki film. ...