Drodzy forumowicze. Istnieje wiele różnych skryptów forumowych. Wiele z nich jest zupełnie darmowa. Świetne jest phpbb, nadaje się naprawdę doskonale do śmigania nawet całkiem dużego forum. Największe forum na świecie jeździ na modowanym phpbb.
Wyjaśnijcie mi więc, dlaczego kradniecie oprogramowanie płatne? Dlaczego żebrzecie potem u legalnych właścicieli skryptu o ściąganie plików z vb.org?
Mnie skryptu nie kupiła mama, nie dostałem go w prezencie od wujka Stefana, co handluje na stadionie kradzionymi telefonami i ma floty jak lodu. Wydałem na vBulletin całkiem sporo kasiory. Własnej kasiory. Na vB, na dodatki, spędziłem z resztą moich administratorów setki godzin nad zarządzaniem tym szuwaksem.

Jak śmiesz więc żelowy czopku sępić ode mnie ściągania czegoś ze strony, gdzie byle złodziej nie ma wstępu? Dlaczego mam pomagać? Dlaczego mam w ogóle czytać takie PM? Co?

Jestem niezwykle zniesmaczony, chętnie posłucham administratora jaki ma pomysł na rozwiązanie tego problemu. Skoro sierotki piszą do mnie (dwie prośby w ciągu tygodnia), piszą też do innych forumowiczów.

Czas się chyba zmyć z tego miejsca, bo zamiast społeczności użytkowników skryptu, dzielących się swoim doświadczeniem, to zaczyna być przedkościelna szopka pełna niekumatych żebraków.

Pozdrawiam

Cóż. Nie jesteśmy oficjalnym supportem. I nie będziemy. Tym samym nie otrzymam dostępu do bazy klientów, a tym samym możliwości weryfikacji rejestrujących się użytkowników na podstawie aktywnego numeru klienta.

I bez owijania w cokolwiek, otwarcie napiszę swoje stanowisko w tej sprawie:
Nie popieram kradzieży w żaden sposób. Sam płacę duże pieniądze za oprogramowanie dla wszystkich swoich for. I podobnie jak Tobie, nie uśmiecha mi się pomagać ludziom, którym na dobrą sprawę to ja opłacam skrypt. Bo gdyby nikt nie płacił, nie byłby on wydawany. W ten sposób to właśnie my, ludzie którzy płacimy, składamy się na licencje dla złodziei.

Jest jednak druga strona medalu, ta bardziej "ludzka". Parę miesięcy temu napisałem prośbę do załogi ówczesnego wydawcy vBulletin (Jelsoft) traktującą o zasponsorowaniu licencji skryptu vBulletin, vBulletin Blog i Project Tools dla vBHELP.pl. Wszystko zostało uzasadnione: sam vBulletin - wiadomo. vBulletin Blog - prezentacja spolszczonego produktu polskim użytkownikom. Project Tools - rozwijanie projektów spolszczeń samego skryptu jak i dodatków.
Jednym słowem - poprosiłem ich o to, abym nie musiał im płacić za swego rodzaju udzielanie pomocy firmie w pozyskiwaniu klientów i wyręczanie ich w znacznej mierze. Nieodpłatnie.
Jaki był efekt? Stwierdzili, że jeśli mi się nie podoba płacić za licencje to mogę zrobić przesiadkę na phpBB lub zamknąć support. Tak, tak właśnie napisali.
Ciężko mi w tej sytuacji dalej wspierać firmę, która w ten sposób potraktowała polską stronę klientów.
Nie ma też mowy o tym, że Polska kupuje za mało licencji, gdyż ponad 50 kupiłem ja (jako pośrednik). Licencji więc my, Polacy, kupiliśmy setki, jeśli nie tysiące. Myślę, że jedna zasponsorowana licencja nie wywołałaby kryzysu w firmie.

Tyle ode mnie, liczę na Wasze zrozumienie.

Czas się chyba zmyć z tego miejsca, bo zamiast społeczności użytkowników skryptu, dzielących się swoim doświadczeniem, to zaczyna być przedkościelna szopka pełna niekumatych żebraków.

No i widzisz, tak się składa że tylko dla tych kompletnie niekumatych jest ten support, bo jak zadać trochę poważniejsze pytanie na trochę bardziej skomplikowaną odpowiedź to już nie bardzo jest komu zajrzeć w skrypt i pomóc. W ciągu niedługiego czasu sam zadałem klika pytań i na żadne nawet nie próbowano mi konkretniej pomóc. Więc jak widzisz coraz więcej nie-specjalistów pomaga tym kompletnie niekumatym.
Radio i gdzie się zmyjesz? Jak drugiegu supportu nie ma? Tu chociaż mozna znaleźć i przypomnieć sobie co jest źle w danej sytuacji, która została rozwiązana za czasów kiedy jeszcze tu pomagano. No teraz sie mówi do ludzi: O co Ci chodzi, nikt tu za nic nie płaci, to dobrowolne, i ble ble ble.

Więc czego się spodziewasz? Poważnych ludzi na forum, co mają kasę co zapłacą za coraz to droższe się okazuje forum. To że ludzie jadą na nullach to jest tak samo "normalne" jak to że ściąga się na pebie filmy. To już nic nie nie normalnego. Sam nie raz podesłałem komuś coś z vb.org ale skończyłem bo to za wkurzające się zrobiło.
Niestety zamiast próbowac sił jeśli sie nie ma kasy, za pomoca phpbb co ma też nawet moda do linków przyjaznych to się dzieci vb bawią.

Się nie masz czego bużyć oprócz tych PM co dostajesz, też dostaję i co zrobić? Skarżyć?
Można w regulamin walnąć coś takiego, ale co jak udowodnisz. Admin by się musiał przyznać że PM ogląda

Max, może w takim razie sprzedaj komuś kto zajmie się w końcu supportem w prawdziwym znaczeniu tego słowa. Bo to co jest teraz to kazdy może otworzyć, forum gdzie amatorzy usiłują sobie pomóc.
Szczerze mówiąc to sam się dziwie, że to forum jeszcze dyszy.

Zamieszczone przez Max Kwiatkowski

Cóż. Nie jesteśmy oficjalnym supportem. I nie będziemy. Tym samym nie otrzymam dostępu do bazy klientów, a tym samym możliwości weryfikacji rejestrujących się użytkowników na podstawie aktywnego numeru klienta.

I bez owijania w cokolwiek, otwarcie napiszę swoje stanowisko w tej sprawie:
Nie popieram kradzieży w żaden sposób. Sam płacę duże pieniądze za oprogramowanie dla wszystkich swoich for. I podobnie jak Tobie, nie uśmiecha mi się pomagać ludziom, którym na dobrą sprawę to ja opłacam skrypt. Bo gdyby nikt nie płacił, nie byłby on wydawany. W ten sposób to właśnie my, ludzie którzy płacimy, składamy się na licencje dla złodziei.

Jest jednak druga strona medalu, ta bardziej "ludzka". Parę miesięcy temu napisałem prośbę do załogi ówczesnego wydawcy vBulletin (Jelsoft) traktującą o zasponsorowaniu licencji skryptu vBulletin, vBulletin Blog i Project Tools dla vBHELP.pl. Wszystko zostało uzasadnione: sam vBulletin - wiadomo. vBulletin Blog - prezentacja spolszczonego produktu polskim użytkownikom. Project Tools - rozwijanie projektów spolszczeń samego skryptu jak i dodatków.
Jednym słowem - poprosiłem ich o to, abym nie musiał im płacić za swego rodzaju udzielanie pomocy firmie w pozyskiwaniu klientów i wyręczanie ich w znacznej mierze. Nieodpłatnie.
Jaki był efekt? Stwierdzili, że jeśli mi się nie podoba płacić za licencje to mogę zrobić przesiadkę na phpBB lub zamknąć support. Tak, tak właśnie napisali.
Ciężko mi w tej sytuacji dalej wspierać firmę, która w ten sposób potraktowała polską stronę klientów.
Nie ma też mowy o tym, że Polska kupuje za mało licencji, gdyż ponad 50 kupiłem ja (jako pośrednik). Licencji więc my, Polacy, kupiliśmy setki, jeśli nie tysiące. Myślę, że jedna zasponsorowana licencja nie wywołałaby kryzysu w firmie.

Tyle ode mnie, liczę na Wasze zrozumienie.

Odnośnie przeniesienia postu, twoje forum, twoje decyzje, to nie jest jednakowoż rozrywka ani luźna dyskusja (nie związana z vB). Wybrałem powitania, bo tam może zajrzeć nowy użytkownik forum, który na przykład ma pomysł na to, ze dostanie tu darmowy lunch.
Co do problemów z dostaniem czegoś za darmo od vBS/IB, ta firma ma Polskę w kopalni i nic na to nie poradzimy. Oni są od zarabiania pieniędzy, jumania użyszkodników z kasiory i to wszystko. Skandalem jest, że brak polskiego tłumaczenia ich produktu, bo czego by nie powiedzieć na przykład o tym, które można znaleźć tutaj, czy na przykład o moim tłumaczeniu blogu, to to są działania amatorskie, niespójne i niekompletne. Niespójne zarówno pod względem językowym jak i koncepcyjnym. Wiem ile zajęło mi przetłumaczenie bloga, ze wszystkimi elementami zaplecza, helpem i tak dalej. Za to ktoś powinien w IB zapłacić,a my dostać w ramach opłaconej licencji.

No, ale to nie o to chodzi, czy vBS/IB są złe, tylko o to, że tutaj pojawiają się jakieś dziwaczne persony, które proszą o dawanie im czegoś, co się im nie należy. Nie podoba mi się to. Nie będę się upierał, że muszę tutaj istnieć, do lansowania się mam lepsze platformy. Tego typu prośby wypędzą stąd legalnych użytkowników, jak się można poczuć po otrzymaniu tego typu prośby? To przecież naplucie w twarz!

Pozdrawiam

hmm, naplucie w twarz? ze mnie to debila zrobili. Oto PM jakie otrzymałem:

Kod:

Witam

Mam prośbę do Ciebie mam nadzieje że pomożesz 
Potrzebuje żebyś pobrał i wrzucił na rapidshare albo tam odsiebie itp. mi te dwa haxy bo bardzo są mi potrzebne do forum , a własnie zakupiłem licencje i czekam 
Także będę Ci ogromnie wdźięczny 


http://www.vbulletin.org/forum/showthread.php?t=184720


http://www.vbulletin.org/forum/showt...profile+banned

Pozdrawiam i liczę na pomoc

Zakupił licencję i nie może sie doczekac na dostęp do vb.org. Się mu śpieszy a forum jeszcze nie ma, hmm a może i ma? o to jest pytanie.

Zamieszczone przez falon

No i widzisz, tak się składa że tylko dla tych kompletnie niekumatych jest ten support, bo jak zadać trochę poważniejsze pytanie na trochę bardziej skomplikowaną odpowiedź to już nie bardzo jest komu zajrzeć w skrypt i pomóc. W ciągu niedługiego czasu sam zadałem klika pytań i na żadne nawet nie próbowano mi konkretniej pomóc. Więc jak widzisz coraz więcej nie-specjalistów pomaga tym kompletnie niekumatym.
Radio i gdzie się zmyjesz? Jak drugiegu supportu nie ma? Tu chociaż mozna znaleźć i przypomnieć sobie co jest źle w danej sytuacji, która została rozwiązana za czasów kiedy jeszcze tu pomagano. No teraz sie mówi do ludzi: O co Ci chodzi, nikt tu za nic nie płaci, to dobrowolne, i ble ble ble.

Hmm, na vbhelp znalazłem kilku gosci, którzy potrafią napisać skierowane na polski rynek rozszerzenia. Nikt nie napisze obsługi polskich systemów mikropłatności na vb.org. Po to się tu zarejestrowałem. By poznać kilku fachowców. Z okazji zarejestrowania się zostawiłem tu też kilka porad i doświadczeń administratora, który prowadzi miedzy innymi forum oparte o vB. Myślę, że wartościowych.
Od zasięgania porad odnośnie obsługi skryptu, takich, które mnie sprawiają kłopoty jest vb.com i org. Można oczywiście wspierać tych, co nie znają języka wspólnego, ale ja akurat potrzeby komunikowania w naszym ojczystym języku nie mam. I nie mam wątpliwości, że na ogólnoświatowym forum dostanę porady bardziej wyczerpujące i szybciej.

Zamieszczone przez falon

Więc czego się spodziewasz? Poważnych ludzi na forum, co mają kasę co zapłacą za coraz to droższe się okazuje forum. To że ludzie jadą na nullach to jest tak samo "normalne" jak to że ściąga się na pebie filmy. To już nic nie nie normalnego. Sam nie raz podesłałem komuś coś z vb.org ale skończyłem bo to za wkurzające się zrobiło.
Niestety zamiast próbowac sił jeśli sie nie ma kasy, za pomoca phpbb co ma też nawet moda do linków przyjaznych to się dzieci vb bawią.

phpbb jest świetną platformą. Jeszcze na przemie ciągnęliśmy z 4k userów i 200-300 k odsłon miesięcznie. Milion czy dwa, jak mam teraz też by się dało uciągnąć. Niewiele brakło bysmy wybrali phpbb3 a nie vB do migracji dwa lata temu.

Zamieszczone przez falon

Się nie masz czego bużyć oprócz tych PM co dostajesz, też dostaję i co zrobić? Skarżyć?
Można w regulamin walnąć coś takiego, ale co jak udowodnisz. Admin by się musiał przyznać że PM ogląda

Jak bym uważał, że admin ma to oglądać, to bym napisał PM do admina. MBSZ zaglądanie w bazę PM jest nieetyczne. Dlatego pisze na forum, by dotarło to do tych, co myślą, że to nie jest wioska.

Zamieszczone przez falon

Max, może w takim razie sprzedaj komuś kto zajmie się w końcu supportem w prawdziwym znaczeniu tego słowa. Bo to co jest teraz to kazdy może otworzyć, forum gdzie amatorzy usiłują sobie pomóc.
Szczerze mówiąc to sam się dziwie, że to forum jeszcze dyszy.

Niemniej, widzę niszę dla vbhelp, a jest nią cała otoczka językowa związana z polską lokalizacją. Co prawda wymaganie pozostawienia w stopce linku tutaj powoduje, że do vB4 napisze własne tłumaczenie, wiem ile wart jest link z mojej strony, a za polską lokalizację nie zapłacę za chińskiego Boga, ale...
gdyby zebrać kilku ludzi tak zafiksowanych na danie czegoś od siebie, jak ja, udział w projekcie przetłumaczenia i utrzymania tłumaczeń skryptu na wysokim poziomie językowym, mógł by być wielkim magnesem. Tylko te tłumaczenia musiały by być naprawdę profesjonalne. Ujednolicona lista terminologii, tłumaczenia wyczerpujące i aktualne.
vB plus kilka największych i najbardziej popularnych modów. Wszędzie te same terminy, rozróżnianie etykiety od tagu, dyskusja na temat tego, czy mają być grupy społecznościowe, czy społeczności po prostu, czy Edytuj, czy Popraw. To by mogło zebrać wokół takiego projektu trochę ciekawych ludzi.
Polski support bez weryfikacji licencji i skupiający się na radzeniu żółtodziobom, co mają skrypt ściągnięty z RS, zmarginalizuje to miejsce, bo nikomu poważnemu nie będzie się chciało tu odzywać.

Pozdrawiam

Ludzie potrafią byc maksymalnie bezczelni, na szczęście nie spotkałem się z taką prośba na PM. Szkoda Max, że to forum nie ma możliwości byc supportowane przez VB.

że to forum nie ma możliwości byc supportowane przez VB.

Był kiedyś topik o tym - takie rozwiązanie nie byłoby elastyczne.

Co do tematu - to prawdę mówiąc sam nie rozumiem jak można mieć kradzioną podstawę wszystkiego. Nielegalny content, linki, ok, zrozumiem, lecz sama podstawa?!

Falon dostałem dziś to samo od usera Brijo :mad:

Kod:

Witam

Mam prośbę do Ciebie mam nadzieje że pomożesz
Potrzebuje żebyś pobrał i wrzucił na rapidshare albo tam odsiebie itp. mi te dwa haxy bo bardzo są mi potrzebne do forum ,
Będę Ci ogromnie wdzięczny


http://www.vbulletin.org/forum/showthread.php?t=184720


http://www.vbulletin.org/forum/showt...profile+banned

Pozdrawiam i liczę na pomoc

Dlatego apelujmy do posiadaczy oryginalnych kopii o niepomaganie takim userom