Po pierwsze: nikt z nas nie ma dostępu do choćby szacunkowych wyliczeń ile osób korzysta z nulla, ile z nie-nulla, nikt też prawdopodobnie takowych nie prowadzi. Powstrzymałby się więc z takimi komentarzami.

Miałem kilkanaście zleceń przy pracy na vbulletin - w pełni zgadzam się z Markiem

Taki jest świat internetu.
Najlepiej omijać takie sprawy, zresztą śmieszy mnie trochę ten temat i sądzę, że jest nie na poziomie .. Dlaczego ? Ponieważ, to tak jakby ten sam chłopiec mógł trafić na jakiegoś pop-upa z treścią pornograficzną, bo mnóstwo takich a często się zdarza natrafić na takie..

Zamieszczone przez Krisuuu

zresztą śmieszy mnie trochę ten temat i sądzę, że jest nie na poziomie .. Dlaczego ?

Ja nie widzę nic w tym śmiesznego. Mam wykupioną licencję, a więc przysługuje mi wsparcie techniczne. Jeśli mam problem to korzystam z niego. Na forum jest natomiast masę pytań dotyczących problemów z vBulletin które z powodzeniem może rozwiązać wsparcie techniczne. Udzielenie odpowiedzi na takie pytania na tym forum upewnia użytkownika nulla w przekonaniu, że nie warto wydać kilkuset złotych na licencję skoro i tak wszystko otrzyma się za free od użytkownika który taką licencję wykupił.

Na forum jest natomiast masę pytań dotyczących problemów z vBulletin które z powodzeniem może rozwiązać wsparcie techniczne.

A gdzie jest to polskie oficjalne wsparcie techniczne dla licencjonowanych użytkowników?
No właśnie. Dlatego jest vBHelp. To może wydać się dziwne, ale nie każdy posługuje się angielskim/niemieckim/chińskim na tyle dobrze, aby skorzystać z oficjalnego wsparcia.

Jednak vBHELP to tylko mały zalążek, tego co jest na vB.org
Na pewno już były Jelsoft bardzo ukarał polskie społeczeństwo, nie wiedząc jak duże zapotrzebowanie jest na to forum w PL

Zamieszczone przez MxK

Dlatego jest vBHelp. To może wydać się dziwne, ale nie każdy posługuje się angielskim/niemieckim/chińskim na tyle dobrze, aby skorzystać z oficjalnego wsparcia.

Niby racja, ale każdy kto poważnie podchodzi do prowadzenia forum ma taką osobę do pomocy. Jeśli chodzi o mnie to vBhelp niewiele mi pomogło. Do prawie wszystkiego dochodziłem sam. Najlepiej można poznać skrypt przy tłumaczeniu, a więc i analizowaniu jego funkcji. Trudniejszych problemów związanych z błędami skryptu i tak tutaj nikt nie rozwiąże. Miałem takie dwie sytuacje i moje posty pozostały bez odpowiedzi. Dopiero po zwróceniu się do wsparcia technicznego rozwiązałem swój problem.
Udzielając odpowiedzi na tym forum na wszystkie problemy występujące w vBulletin bardzo często przekazuje się wiedzę otrzymaną od wsparcia technicznego za którą trzeba było zapłacić kosztem licencji.
Użytkownik nulla wchodzi na to forum i ma wszystko za darmo.
Sądzę że tego typu forum powinno się ograniczyć do odpowiedzi na pytania związane z obsługą forum i jego tłumaczeniem. Błędy skryptu i baz danych powinno się pozostawić dla wsparcia technicznego. Przy takim rozwiązaniu warto by było kupić licencję.

Zamieszczone przez Krisuuu

Jednak vBHELP to tylko mały zalążek, tego co jest na vB.org
Na pewno już były Jelsoft bardzo ukarał polskie społeczeństwo, nie wiedząc jak duże zapotrzebowanie jest na to forum w PL

O jakiej karze mówisz i o jakim zainteresowaniu? W Polsce zainteresowanie skupia się głównie na nullach. Myślę także że Jelsoft Enterprises Ltd. a teraz vBulletin Solutions mają i analizują sprzedaż skryptu do różnych krajów. Na pewno Polska nie znajduje się wśród krajów w których sprzedaż wskazuje na duże zainteresowanie tym skryptem. Można to zaobserwować także na oficjalnym forum vbulletin.com i forum dodatków vbulletin.org - bardzo mało jest tam użytkowników z Polski, a raczej każdy licencjonowany użytkownik jest tam zarejestrowany.

Zamieszczone przez Marek

Użytkownik nulla wchodzi na to forum i ma wszystko za darmo.

Co wszystko? Modyfikacje? Wszyscy podają linki do vb.org. Informacje? Administracja nie ma możliwości weryfikacji legalności, więc albo wszyscy albo nikt.

Zamieszczone przez Marek

Sądzę że tego typu forum powinno się ograniczyć do odpowiedzi na pytania związane z obsługą forum i jego tłumaczeniem. Błędy skryptu i baz danych powinno się pozostawić dla wsparcia technicznego. Przy takim rozwiązaniu warto by było kupić licencję.

A co z błędami po nieprzemyślanych działaniach, po instalacjach, modyfikacjach? Tak jak Max wspominał, nie każdy jest poliglotą. Żeby wysłać ticket trzeba umieć technicznie wytłumaczyć w obcym języku co jest nie tak, a tego w żadnej szkole nie uczą.

Schodzicie panowie z tematu tworzac wasz wewnetrzny spor. Jedni bronia drudzy srogo wyrazaja sie o uzytkownikach nulla. A teraz powiedzcie, co by bylo, jakby w Polsce nie bylo mozliwosci korzystania z nulli. Jak zaczynaliby mloziency swoja fascynacje z forami. Przeciez to jest czaasem chwilowy zapal, na ktorego nie stac przecietnego nastolatka w Polsce. Stawia forum na nullu bo takie ma tylko mozliwosci na poczatku (nie wspominam o darmowych skryptach). Ale taka jest rzeczywistosc, wiekszsc takich zapalonych projektow szybko wygasa, nie czyniac szkody nikomu a jedynie napedzajac machine i popularnosc vbulletina. Byla juz kiedys o tym mowa na VBHelp.pl Projekty na nullach sa w wiekszosci niepowazne, a jak ktos mysli powaznie o swojej stronie to kupuje licencje. Bez nulli popularnosc tego forum tez bylaby drastycznie niska a wy panowie nie mielibyscie komu pokazywac swoich umiejetnosci, pomagac lub udzielac rad. Nie kloccie sie wiec juz o te nulle, bo nawet sam S.P. Jellsoft nie robil z tego tak ogromnego problemu. I wcale nie pisze, ze mamy/macie wspierac piratow. Nie pochwalam tego, choc jak najbardziej rozumiem.

Co do Kubusia Puchatka, to nie o czteroletnie dzieci tu sie rozchodzi. Nie wina forum C-S ze takowe nan trafi. Kto daje takim maluchom samemu surfowac po necie? To probelom rodzicow i opiekunow a nie admina strony, ktory moze i sobie skontrastowac rozowa ksiezniczke z flakami na fartuszku. Oskarazac pozycjonera? Hmmm, kwestie moralne.

I odpowiedz do pani Ewy: Rozumiem pani rozczarowanie, ale to nie powod aby sprawe traktowac w ten sposb Szukamy kubusia dalej, az znajdziemy. To jest nasz chaotyczny wolny internet. Regulujac w nim wszystko jak w zegarku spedzimy go w ciemny kat cenzury a wtedy to juznic tu po nas. Bo to bylby internet dla ciemnej masy/