Witam Szanowne Grono Uzytkownikow vBHELP!

Korzystajac z okazji chciałbym podziekowac wszystkim, ktorzy tworzą to forum. Dziekuje oczywiście Max, WoG, wilu, pitu, Pavlusowi, SDD, Ctrl, Mlody i wszystkim, ktorych posty kiedokolwiek mi pomogly. Prowadze spore forum vB (ponad milion postow i ponad 100k userow), ktore istnieje od 4 lat wiec nie zadaje juz pytan o obsludze forum, a mimo to tutaj wciaz dowiaduje sie nowych rzeczy przy czytaniu artyklow.

Ale chcialbym przejsc do glownego tematu, czyli forum, ktore kryje sie pod domena vbulletin.pl (chyba nikt nie uzna tego za reklame, bo nie ma czego reklamowac ). Zagladam tam sporadycznie, raz na tydzien czy nawet dwa. Nie musze chyba pisac, ze vBHelp pod kazdym wzgledem bije tamto forum na glowe. Jednak z zaciekawieniem sledzilem pewien watek gdzie user zapytal o artykul instalacji i uzupelniania pliku config.php. Rzecz niby banalna, ale wiadomo dla poczatkujacego, ktory nigdy wcześniej sie z tym nie zetknal to cos nowego, niekoniecznie prostego. Po 6 (słownie: sześciu) dniach user otrzymal odpowiedz:

Napiszę w wolnej chwili pełny artykuł. pzdr

Pare godzin pozniej jeszcze inny user podal linki do dwoch tematow na vBHelp, w ktorych byly opisane wlasnie instalacja i uzupelnienie pliku konfiguracyjnego. Zaraz po tym sypnela sie odpowiedz...

Gdybym miał modka już byś miał BANanka za promowanie konkurencji.

NO i na koncu kwiatuszek! Odpowiedz Wielkiego Sensimilli (czy jak mu tam):

To prawda, tamten serwis jest prowadzony przez amatorów i akceptuje nielegalne instalacje.

Powyzsze stwierdzenie jest o vbhelp jesli ktos nie wie.
Jego wysokosc sensimilla pewnie tu zaglada, wiec napisze krotka sekwencje do niego... vBHelp to najlepszy support vB jaki kiedykolwiek powstal i chyba nikt nie bedzie temu zaprzeczal. Wielki Nowaki, admin vb.pl nie potrafi nawet dobrze przeniesc bazy danych i kiedy to robil ucial wszystkie posty na pierwszej linijce, wiec nie pisz, ze tutaj sa amatorzy.
Naprawde az mnie zal bierze kiedy czytam sensimillo Twoje wielkie i profesjonalne wypowiedzi, ktore zazwyczaj ograniczaja sie do tego:

poszukaj na vb.org, tam jest

albo:

nie masz licencji wiec ci nie pomoge

Czyzbyś mial dostep do bazy klientow Jelsoft?

Pomijam to, ze tutaj zawsze mozna znalezc aktualne spolszczenie, a na odpowiedz czeka sie max. pare godzin, a nie pare tygodni (choc najczesciej na vb.pl po prostu sie jej nie otrzymuje).

Do boju vBHELP!

Akurat wczoraj pisalem ze znjomym o tym forum i chyba poruszylismy kwestie tego tematu o ktorym piszesz.
Zdanie o tym forum mialem zawsze jedno... Ludzie wchodza tam tylko dlatego, ze maja domene weneryczna. Glowny admin nie potrafi slowa napisac po polsku. Co do pomocy tam udzielanej... No coz sprawa indywidualnej oceny.
Dzieki za slowa uznania.

Odpowiedźi: 1 243, Posty: 5 834, Użytkownicy: 1 126, Active Members: 27

haha no to większość userów się wyznała na rzeczy

Zamieszczone przez Max

Glowny admin nie potrafi slowa napisac po polsku.

Nie napisze w żadnym języku, ponieważ nie istnieje! .

Wszystko prawda, ale jeden fragment mnie zaciekawił.

Wczoraj też rozmawiałem o tym Max i popełniłeś ten sam błąd:

Zamieszczone przez Max

Zdanie o tym forum mialem zawsze jedno... Ludzie wchodza tam tylko dlatego, ze maja domene weneryczna.

Weneryczna to może być choroba To jest domena tzw. generyk ;-)


Sry i powodzenia

Haha Sorry, my mistake Ale druga sprawa, nie mozna miec calego slownika w glowie. ;p

Nie napisze w żadnym języku, ponieważ nie istnieje!

Skad to przekonanie? Jakies dowody?

No i prosze...w temacie, o ktorym mowa sa 3 odpowiedzi (razem z usunietymi to nawet 4 czy 5), a pomocy na temat instalacji user nie otrzymal

Zamieszczone przez Max

Skad to przekonanie? Jakies dowody?

To nie oskarżenie, tylko stwierdzenie więc nie będę wprowadzał zbyt dużego zamieszania, jednak chciałbym podkreślić że kiedy powstało vbulletin.pl, większość z tu obecnych nawet nie myślała o prowadzeniu jakiegoś serwisu... Zapewne założenie było proste, stworzyć oficjalny support w Polsce, jednak pomimo dobrego skryptu Jelsoft ma Polskę w przysłowiowej "dupie" i nie byli zainteresowani otwarciem wsparcia dla naszych rodaków. W efekcie końcowym zostało vbulletin.pl, niestety większość nie chce robić niczego charytatywnie. Nie ma dla mnie większego znaczenia co wypiszą inni, nie lubię zwłaszcza "kozaków" uważających się za osoby bardziej dowartościowane.

Ps. Proszę o niedrążenie dalej tematu gdyż to nie ma najmniejszego sensu, jesteście bardzo młodym zespołem, ale staracie się i nie za przepaście tego, tylko wspólnymi siłami można wiele zdziałać... Uważam temat za zamknięty dla mnie.

Proszę o niedrążenie dalej tematu | Uważam temat za zamknięty dla mnie.

Dyskusja ma na celu umozliwienie przedstawienia pogladow roznych osob. Byc moze zalozenie poczatkowe jak piszesz mialo na celu stworzenie oficjalnego wsparcia, jednak nie zostal spelniony podstawowy warunek: przetlumaczona calosc forum (od strony usera + AdminCP + ModCP).

jesteście bardzo młodym zespołem, ale staracie się i nie za przepaście tego, tylko wspólnymi siłami można wiele zdziałać...

Zgadza sie, forum dziala dopiero od stycznia, ale wg mnie przez ten czas osiagnelismy takie 'wyniki' jakich nie mial zaden dotchczasowy support vBulletin. I wlasnie z tego powodu mozemy byc dumni.

I kolejny powód do pośmiania się
Można zobaczyc pod showthread.php?p=5952.
Wielki sensimilla wygłasza swoje zdanie na temat tłumaczenia udostępnianego wyłącznie na vBHELP